Na pielgrzymim szlaku do Matki

Paweł Balicki

W niedzielne przedpołudnie o godzinie 10, dnia 11 września 2016 roku, spod naszej świątyni wyruszyła piesza pielgrzymka na odpust ku czci Matki Bożej Pocieszenia w Biechowie. Można rzec, że ta pielgrzymka to już tradycja wielu wrzesińskich parafii, tak wrosła już w świadomość ludzi. Nawet Ks. Prałat Władysław Kierzek pytany o to, kiedy zaczęły się piesze wędrówki do Biechowa odpowiada, że gdy został proboszczem naszej parafii ludzie już „ciągnęli” do Matki ze swoimi troskami i problemami prosząc o jej wstawiennictwo. Historycy odnotowują, że wzrost pielgrzymek zaczął się, gdy do Biechowa przybyli Ojcowie Paulini, a było to w 1969 roku. Dzięki nim odrodził się kult Matki Bożej Pocieszenia i sam klasztor. W tym roku Matka Boża Biechowska obchodziła 40-stą rocznicę koronacji przez Sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Sumie odpustowej przewodniczył abp Wojciech Polak, Prymas Polski. Jego to dekretem kościół w Biechowie został podniesiony do rangi Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia. Wszystko to pięknie łączy się z Jubileuszem Miłosierdzia i 1050. rocznicą chrztu Polski.

W tym roku przewodnikiem naszej pielgrzymki był ks. Wojciech Muchyński, wikariusz naszej parafii. W niej wzięło udział 65 wiernych, a najmłodszym okazał się Kilian, którego mama wiozła w spacerówce. Czas upłynął nam na wspólnym śpiewie, żartach, a także modlitwie Anioł Pański i różańcu, którego poszczególne tajemnice rozważaliśmy na podstawie zapisków świętej już Matki Teresy z Kalkuty. Ks. Wojtek czuł się wśród nas bardzo dobrze i zaproponował, byśmy następnym razem poszli do Matki Bożej do… Lichenia. Trzymamy za słowo!

 

licznik odwiedzin strony